Szef MSWiA w porannym wywiadzie dla radiowej Jedynki był pytany o raport tygodnika "Polityka" o tym, że służby podsłuchują, inwigilują i zbierają haki na opozycję. Minister Błaszczak uważa, że są to "bezpodstawne" teorie.
Szef MSWiA podkreślił, że tygodnik, który podał te informacje, jest zaangażowany w bieżący spór polityczny.
"Cieszę się z tego, że gazety nie są miałkie, tylko mają swój charakter, prezentują pewne poglądy polityczne. Ta gazeta jest gazetą, która bardzo mocno atakuje rząd, bezpodstawnie zupełnie"- stwierdził Mariusz Błaszczak. Aby potwierdzić, że krytyka ze strony "Polityki" jest bezpodstawna, poprosił, aby sytuację w Polsce porównać z sąsiednimi krajami.
Szef resortu spraw wewnętrznych podkreślił, że polskie służby są odpowiednio przygotowane i posiadają narzędzia odpowiednie do przeciwdziałania zagrożeniu.
"Mówiono o ustawie antyterrorystycznej, tymczasem dzięki ustawie antyterrorystycznej doprowadziliśmy do tego, że z Polski zostało deportowanych kilku ludzi, którzy mieli związki z islamskimi organizacjami terrorystycznymi"- podkreślił polityk.
yenn/PAP, Fronda.pl