Jak poinformowała rzecznik SBU Marina Ostapienko "porwaniem obserwatorów OBWE kierowali oficerowie rosyjscy". Zakładników uprowadziła grupa "Striełka", a akcją kierował bezpośrednio "Bies". To pseudonimy dwóch oficerów GRU. Jak twierdzi SBU, udało się zdobyć więcej informacji na temat "Striełka".

SBU ustaliła prawdziwe personalia oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego, który kierował porwaniem, jak również działaniami separatystów w Donbasie. To Igor Striełkow, ps. Striełok, który w rzeczywistości jest pułkownikiem GRU i nazywa się Igor Grikin. Pułkownik GRU, obywatel Rosji, ur. 17 grudnia 1970 r., zameldowany pod moskiewskim adresem. SBU podała nawet numer jego paszportu.

Ponadto SBU ustaliła udział grupy "Striełka" w porwaniu przedstawicieli OBWE na Doniecczyźnie. Zatrzymanie odbyło się pod bezpośrednim dowództwem dywersanta Igora Bezlera (ps. Bies), który również jest oficerem GRU. Świadczą o tym zapisy telefonicznych rozmów Bezlera z podkomendnymi - oświadczyła Ostapienko, przedstawiając zapis audio tej rozmowy.