Na portalu Onet.pl pojawił się tekst Janusza Schwertnera, w którym zarzuca on, że poszkodowana w aferze reprywatyzacyjnej Anna Kryńska została wykorzystana przy okazji kręcenia spotu Patryka Jakiego i rzekomo dopuszczono się nieprawidłowości, nie zważając na zdrowie kobiety. Komentując tekst, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta napisał w oświadczeniu:

Tekst Onetu jest obrzydliwym wykorzystaniem choroby i tragedii ofiary warszawskiej reprywatyzacji oraz jej śmierci do zaatakowania opcji politycznej, z którą te media walczą”.

Onet w swoim tekście pisze o „kulisach” śmierci Kryńskiej, która została wyrzucona z lokalu zreprywatyzowanej kamienicy przy ulicy Poznańskiej 14. Kobieta zmarła w październiku 2018 roku. Na planie spotu Jakiego przed wyborami samorządowymi przeszła zawał.

Autor tekstu przekonuje, że Kryńską wykorzystano przy okazji kręcenia spot. Ówczesny wiceszef komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta powiedział w tamtym czasie w rozmowie z „Faktem”:

Wszyscy jesteśmy w wielkim szoku. Niezwłocznie została udzielona pomoc medyczna, ale niestety pani Ania zmarła. Jej marzeniem było razem z komisją wygrać sprawy w sądzie i wrócić do swojego mieszkania”.

Teraz w oświadczeniu Kaleta stwierdza:

Onet kłamie, iż podczas jednego z nich zasłabła. W przeciwieństwie do autora tekstu, mam na to kilku świadków. Pani Anna wielokrotnie opowiadała mediom o swoich krzywdach i że jej kłopoty zdrowotne pojawiły się, gdy spotkało ją widmo eksmisji i dewastacja jej mieszkania”.

Dodaje, że wszystko to miało wpływ na jej zdrowie i sama publicznie o tym mówiła. Zaznaczył, że sam pamięta moment, w którym kobieta dziękowała za pracę Komisji:

Tak jak podczas spotkania, na którym w gronie kilku osób ze środowisk lokatorskich omawialiśmy problemy, które przed mieszkańcami po decyzji Komisji zwracającej miastu kamienicę piętrzy warszawski ratusz. Publikacja Onetu to pełen manipulacji i kłamstw tekst, pisany na zamówienie polityczne”.

Kaleta podkreśla jednocześnie, że Janusz Schwertner ani słowem nie zająknął się na temat rzeczywistych źródeł krzywd orz chorób Pani Anny i tym samym:

Dołączył do chóru milczących przez lata o wieloletnim nękaniu i walce z mafią reprywatyzacyjną warszawskich lokatorów. Bitwa o godność lokatorów niestety wciąż trwa”.

Poniżej całe oświadczenie Kalety:

dam/TVP.Info,Twitter