- Obecny polski rząd i premier już nas przyzwyczaili do tego, że ich oświadczenia często mają przypadkowy związek z rzeczywistością - pisze Dawid Warszawski na łamach "Gazety Wyborczej" w tekście pod tytułem „Morawiecki znów fałszuje historię”

- [Żydzi] Przeżyli nie dlatego, że „spotkali Polaka” - jak mówi premier – lecz dlatego, że spotkali „Sowieta”. Spotkania z Polakami często kończyły się dla Żydów źle, dlatego słowa premiera: „Gdy słyszę o 7 tys. Sprawiedliwych, to z całym szacunkiem dla innych narodów, dla Duńczyków, dla Francuzów [uważam tę liczbę za rażąco niską]” - są dalece niestosowne - pisze Warszawski, odnosząc się do słów premiera Morawieckiego, który stwierdził w Nowym Jorku, że żaden z 300 tys. Żydów nie mógł ocaleć w warunkach brutalnej okupacji bez pomocy co najmniej jednego Polaka.

- Skala oddolnego udziału w mordowaniu Żydów była w Polsce nawet większa niż we Francji (choć tam uczestniczyło w nim państwo), o Danii nie wspominając. – twierdzi Dawid Warszawski.

- Za pomoc Żydom „całkowicie niszczono całe wsie” - twierdzi premier. Na szczęście nie jest znany żaden taki przypadek, choć oczywiście udzielaniu pomocy zawsze towarzyszy ryzyko mordu, w tym na członkach rodziny; tak zginęło przynajmniej 508 Polaków - grzmi publicysta "Gazety Wyborczej"

- Bywali i niemieccy Sprawiedliwi, im też winniśmy cześć. (…) RFN podjęła (…) - wbrew dużemu zrazu oporowi własnego społeczeństwa – rozliczenia z przeszłością, które stopniowo zmieniły kraj. Choć nadal zdarzają się i kłamstwa, i niewiedza, to rezultat jest imponujący. A o „polskich obozach” jako pierwszy pisał w swym raporcie Jan Karski. Tego wszystkie Morawiecki nie widzi, za to groteskowo oskarża Niemcy, że w Dachau i Buchenwaldzie, „gdzie zginęło 150 tys. ludzi”, „osadzili” niemieckich uchodźców - „by zmienić percepcję tych miejsc”. - czytamy

- Niemcy o swoich obozach pamiętają; nie zmieniają ich „percepcji”. Zmieniła im się za to percepcja ofiar wojny, przed którymi Polska wówczas z dumą zatrzasnęła drzwi - podkreśla

To jakiś obłęd!

baz/wpolityce.pl