Jak wynika z raportu naukowców z Lipska, wzrósł odsetek Niemców deklarujących niechęć do muzułmanów. Połowa badanych twierdzi, że czują się czasami obco we własnym kraju.

Dwa lata temu na poczucie obcości we własnym kraju wynikające z dużej liczby muzułmanów skarżyło się 43 proc. uczestników ankiety. Ponad 40 proc. mieszkańców Niemiec opowiedziało się za zamknięciem granicy dla muzułmańskich imigrantów. W 2014 roku taką opinię reprezentowało 36,6 proc. pytanych.

Według naukowców w niemieckim społeczeństwie wzrasta polaryzacja i radykalizacja.

Co dziesiąty uczestnik ankiety opowiedział się za przejęciem władzy w Niemczech przez silnego "fuehrera", który rządziłby w kraju "żelazną ręką".

W zeszłym roku do Niemiec przyjechało ponad 1,1 mln uchodźców, głównie z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Naukowcy z Uniwersytetu w Lipsku badają od 2002 roku co dwa lata stosunek Niemców do skrajnej prawicy. W obecnym badaniu przeprowadzonym na wiosnę uczestniczyło 2420 osób.

bg/PAP