"Spiegel" informuje, że imigranci, którzy przybyli do miejscowości Clausnitz w Saksonii, nie zostali najlepiej powitani przez Niemców... Na ich autokar czekała już duża, ponad stuosobowa grupa protestujących. Autokar zablokowano samochodami, a demonstraci wołali: "Wir sind das Volk" - "My jesteśmy narodem".

Imigranci, w tym płaczące ze strachu kobiety, jakoś przedsotali się do przeznaczonego dla nich ośrodka. Na miejsce przyjechało ok. 30 policjantów, przekonujących, że demonstranci naruszyli przepisy dotyczące zgromadzeń publicznych.

wbw