Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że nie bierze pod uwagę rezygnacji ze swojego stanowiska w rządzie. Wyraził też przekonanie, że bez względu na to, kto by go zastąpił, nie zmieniłoby to istniejącej sytuacji związanej z pandemią.

Minister Niedzielski pytany podczas rozmowy z „Dziennikiem Gazetą Prawną” o własną rezygnację, oznajmił: „Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji”.

Szef resortu zdrowia powiedział też: „Nawet jakbyśmy wzięli w nawias odpowiedzialność, którą wziąłem na siebie, zostając ministrem, to zadajmy pytanie: czy ktoś inny na moim miejscu zmieniłby istniejącą sytuację? Otóż nie. Żaden problem natury społecznej, gospodarczej czy politycznej nie zniknąłby wraz z moim odejściem. To nie jest ani miejsce, ani czas na podejmowanie takich decyzji”.

Adam Niedzielski starał się również przekonywać, że w zarządzanym przez niego resorcie oraz w całym rządzie doskonale zdawano sobie sprawę „jaki będzie efekt wprowadzania pewnych obostrzeń na zachowania społeczne”.

 

ren/Dziennik Gazeta Prawna