Premier Mateusz Morawiecki wydał oświadczenie, w którym odnosi się do antypolskich kłamstw przywódcy Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina.

"Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę"-napisał w oświadczeniu szef polskiego rządu. 

"Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami"-podkreślił Morawiecki. Jak wyraźnie zaznaczył polski premier, nie ma jego zgody "na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami". 

"W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę"-czytamy w oświadczeniu opublikowanym m.in. w mediach społecznościowych Kancelarii Premiera. Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na pasmo porażek Federacji Rosyjskiej w ostatnich tygodniach. 

"Zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu"-wyliczał polityk. Jak przypomniał premier, rozmowy w formacie normandzkim na temat sankcji również zakończyły się fiaskiem, a z kolei strona amerykańska wprowadza kolejne obostrzenia mogące utrudnić realizację projektu Nord Stream 2. Co więcej, rosyjscy sportowcy zostali zawieszeni za stosowanie dopingu.

"Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka"-napisał premier, w dalszej części oświadczenia dając Putinowi lekcję historii. 

yenn/PAP, Fronda.pl