Empik zdaje się nie przejmować za bardzo swoimi klientami. Zasadniczej części z nich nie spodobała się reklama świątecznej oferty, w której wystąpił Adam „Nergal” Darski oraz Maria Czubaszek. Klienci zapowiedzieli bojkot sieci sklepów.

Ale słowo „bojkot” zostało przez niektóre media uznane za przesadę. Także rzecznik prasowa Empiku w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl zapewniała, że nie ma mowy o bojkocie i nie jest prawdą, jakoby protest przybrał masową skalę.

Naprawdę? W czwartek na Facebooku powstał fanpage „Świątecznych zakupów nie zrobię w Empiku”. Choć istnieje dopiero jeden dzień, liczba jego użytkowników wynosi ponad 3300 internautów. Jeżeli ilość osób, deklarujących bojkot Empiku nadal będzie rosła w takim tempie, pani rzecznik raczej będzie musiała całkiem serio potraktować protesty.

„Jeśli Empik pragnie do swojej reklamy zatrudniać osoby promujące demoralizację i prawo do bezkarnego mordowania dzieci - my nie będziemy w te święta robić tam zakupów. Dołącz do nas - pokaż, że nie godzisz się na promowanie zła!” - zachęcają twórcy strony.

W czwartek głos w sprawie reklamy Empiku zabrał także abp Henryk Hoser. „Chodzi o desakralizację Świąt Bożego Narodzenia. Nie może to być tolerowane” - mówił ordynariusz warszawsko-praski.

MaR

Jeśli również nie zamierzasz zrobić świątecznych zakupów w Empiku, dołącz do społeczności na Facebooku TUTAJ