Przed Sądem karnym w Paryżu toczy się proces przeciwko oskarżonemu o korupcję byłemu prezydentowi Francji Nicolasowi Sarkozy'emu. Chodzi o tzw. aferę podsłuchową.
Byłemu prezydentowi zarzuca się nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. Prokuratura zażądała dziś dla niego czterech lat więzienia, w tym dwóch w zawieszeniu.
Razem z nim zarzuty usłyszeli Thierry Herzog, prawnik Sarkozy’ego i Gilbert Azibert, były sędzia Sądu Kasacyjnego. Dla obydwu prokuratura żąda takich samych kar jak dla byłego prezydenta.
kak/PAP