Lewacka rewolucja, choć nie tak jaskrawo jak w innych krajach Zachodu, zaczyna przybierać na sile także i w Polsce. Poinformowano o rezygnacji dyrektora radia założonego przez byłych radiowców Trójki. Stało się to tuż po tym jak oskarżono go o „transfobię”.

Co takiego zrobił Szef stacji Piotr Jedliński? Ośmielił się w Radiu Nowy Świat nazwać Michała Sz. ps. „Margot”… mężczyzną. To oczywiście w świecie lewackich idei zbrodnia, ponieważ sam Pan Michał uważa siebie za kobietę.

Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej @RTDW_Nowy_Swiat. Podpisano Anna Krakowska, Piotr Jedliński, Krzysztof Łuszczewski”

- poinformowano wczoraj na twitterowym koncie rozgłośni.

Sprawa szokuje tym bardziej, że sam Sz. Niejednokrotnie używał męskiej końcówki, co pokazały liczne nagrania. W sieci wrze. Mówi się wręcz o końcu wolności słowa.

Tak się kończy ideologiczna zabawa wbrew zdrowemu rozsądkowi” – skomentował wiceminister Janusz Kowalski i dodał:

Radio #LGBT w kryzysie za "dyskryminację". A tak na poważnie: nazywanie mężczyzny kobietą przez niektórych wyrywnych dziennikarzy to ideologiczna jazda bez trzymanki. I po co to komu?”.

Poseł Bartłomiej Wróblewski pisze natomiast:

Prezes @RTDW_Nowy_Swiat stracił pracę po tym, jak określił Margot mężczyzną. Tak upada wolność słowa. Media określające się jako liberalne stają się często cenzorskie, coraz mniej wolnościowe. Walec rewolucji rozjedzie każdego kto się nie podporządkuje”.


dam/twitter,Fronda.pl