„Tego ile i jaka broń będzie importowana, nie możemy ujawnić. Arabowie, w przeciwieństwie do Europejczyków, nie boją się pogróżek Władimira Putina dotyczących rozpętania trzeciej wojny światowej w przypadku dostarczenia Ukrainie broni i sprzętu wojskowego” – napisał Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW i deputowany do parlamentu.

„Najwyraźniej Arabowie mają własne rachunki do wyrównania z prezydentem Rosji dotyczące dwukrotnego spadku cen ropy i globalnej niestabilności, która zapobiega długoterminowemu rozwojowi Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tak więc będzie to ich mała zemsta” – kontynuował Haraszczenko.

Poinformował ponadto, że porozumienie zapadło podczas wizyty Poroszenki na międzynarodowej wystawie broni IDEX 2015 w Abu Zabi.

Ukraiński prezydent spotkał się w Abu Zabi także z amerykańskimi producentami ciężkiego sprzętu wojskowego. Rozmawiał między innymi o imporcie uzbrojenia. 

bjad/tvn24