Według danych Bank of England skutki Brexitu stają się coraz bardziej odczuwalne dla brytyjskich firm. Pierwszy raz od ośmiu lat odnotowano spadek liczby Europejczyków pracujących w Wielkiej Brytanii. 

Jak podaje Bank of England, rosnące trudności z zatrudnieniem dotyczą szerokiego spektrum branż i zawodów. Wynika to w dużej mierze ze spadku dostępności pracowników z krajów Unii Europejskiej. Mowa zwłaszcza o branży hotelarskiej oraz spożywczej, ponieważ tego rodzaju firmy bazowały w dużej mierze na migrantach z krajów UE.

Pierwszy od ośmiu lat spadek liczby pracowników z krajów UE na Wyspach wiąże się przede wszystkim ze spadkiem zatrudnienia (o 91 tys.) pracowników z ośmiu krajów Europy Wschodniej, m.in. Polski, Węgier oraz Słowacji. Z kolei niedobór pracowników przekłada się na wzrost płac, oscylujący obecnie na poziomie ok. 3 procent. Wynika to głównie z obaw firm o utratę wykwalifikowanych pracowników. Tego rodzaju presja może być jednak oznaką wzrostu inflacji. Choć Bank of England nie podniósł w zeszłym tygodniu stóp procentowych, to w sierpniu może podjąć taki krok.

Przedstawiciele brytyjskich firm podkreślają, że zmiana jest co prawda niewielka, ale jednak zauważalna. 

yenn/Forsal.pl, Fronda.pl