Jak pisze dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna", Unia Europejska ma nową ofertę dla Polski, a negocjacje nad unijnym budżetem wchodzą właśnie w decydującą fazę . Polski rząd ma według dziennika otrzymać więcej pieniędzy ze środków unijnych na najbiedniejsze rejony Polski, w których – jak podaje dziennik – PiS posiada najwięcej wyborców.

Możemy tam przeczytać:

- Warszawa za sprawą wewnętrznych przesunięć w pozycjach budżetowych ma dostać więcej o 2 mld euro w ramach polityki spójności.

I dalej:

- owiększenie puli środków łącznie o 3 mld euro będzie oznaczać, że Polska dostanie zamiast przewidzianych przez KE 64,4 – 67,4 mld euro

Według DGP środki przewidziane przez szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela to dodatkowe 6 mld euro na słabiej rozwinięte regiony w Europie, gdzie średnie PKB nie przekracza 50% średniej unijnej.

Jak dalej podaje GDP, te środki to tylko część tego, co UE chce zaproponować rządowi PiS i podobno mają ulec złagodzeniu zapisy mające łączyć powiązanie funduszy unijnych z praworządnością.

mp/ Dziennik Gazeta Prawna