MSZ Rosji „oburzającą prowokacją” nazwało przepisy, wedle których usuwanie z przestrzeni publicznej będą pomniki radzieckich żołnierzy. Zapowiedziano także, że nie pozostanie to „bez konsekwencji”.

MSZ w swoim komunikacie na stronie internetowej pisze:

[…] pomniki wdzięczności Armii Czerwonej i radzieckim żołnierzom wyzwolicielom przypominają o tym, że dzięki zwycięstwu nad faszyzmem, w co decydujący wkład wniósł Związek Radziecki, Polska ocalała jako państwo, a naród polski nie został unicestwiony lub wygnany”.

Rosja przypomina podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę w poniedziałek ustawy o zakazie propagowania komunizmu i innego ustroju totalitarnego, w myśl której usuwane będą m.in. pomniki i znaki upamiętniające radzieckich żołnierzy. Według Moskwy takie działania:

są jawnym naruszeniem zobowiązań prawa międzynarodowego, wynikających z umów i porozumień dwustronnych pomiędzy Rosją i Polską z lat 1992-1994, zgodnie z którymi władze polskie powinny strzec i chronić wszelkie podobne obiekty”. Podkreślono, że ruch Polski „nie pozostanie bez konsekwencji”.

dam/rmf24.pl,Fronda.pl