Członkowie Komitetu Wykonawczego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zadecydowali, że rosyjscy sportowcy mogą wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich, które rozpoczynają się 5 sierpnia w Rio de Janeiro. Decyzje o wykluczeniu sportowców z poszczególnych dyscyplin może jednak podjąć każda z poszczególnych federacji. Tym samym MKOL zrzucił z siebie odpowiedzialność za decyzję. O wykluczeniu rosyjskich lekkoatletów postanowiło już wcześniej Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych.

Po ujawnieniu afery dopingowej Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych zawiesiło Rosję w prawach członka, co jednocześnie oznaczało wykluczenie jej 68 reprezentantów ze startu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. W związku z tym, w Rio nie wystąpi m.in. w tym rekordzistka świata w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa oraz aktualni mistrzowie świata Maria Kuczyna (skok wzwyż) i Siergiej Szubienkow (110 m pł).

Z raportu wynikało, że doping był na porządku dziennym, a w jego organizację włączyła się nawet Federalna Służba Bezpieczeństwa. W latach 2012-2015 zatuszowano 643 przypadki stosowania niedozwolonego wspomagania.

Dzisiaj MKOl poinformował, że federacje "powinny przeprowadzić indywidualne analizy testów antydopingowych sportowców, biorąc pod uwagę tylko wiarygodne międzynarodowe testy oraz specyfikę poszczególnych dyscyplin, a także panujące w nich zasady". Jest to odpowiedź na zalecenie Światowej Organizacji Antydopingowej, która proponowała, żeby z olimpiady w Rio de Janeiro wykluczyć wszystkich rosyjskich sportowców.

Letnie Igrzyska Olimpijskie odbędą się w dniach od 5 do 21 sierpnia 2016 roku i weźmie w nich udział ponad 10 500 sportowców z 206 Narodowych Komitetów Olimpijskich.

kol/tv republika