Kapusta z grochem to fantastyczny posiłek na wczesną wiosnę, kiedy to brakuje świeżych warzyw, a wciąż, albo nawet szczególnie wtedy, potrzebujemy sycących i pożywnych dań. W Polsce występuje wiele wariantów tej potrawy, w niektórych grochu jest mało, w innych dominuje. Mi najbardziej smakuje, kiedy kapusty jest wagowo mniej więcej dwa razy więcej niż grochu.

Kapusta z grochem albo groch z kapustą, przepis:

  • kiszona kapusta – 1 kg
  • groch łuskany – 1/2 kg
  • cebula – 2 sztuki
  • smalec (albo inny tłuszcz) – 4 łyżki
  • przyprawy

Groch namaczamy przez noc w zimnej wodzie (pamiętaj, że groch pęcznieje), którą następnego dnia wylewamy. Kapustę (jeśli bardzo kwaśna, to przepłucz ją wodą) i groch gotujemy osobno do miękkości w niewielkiej ilości wody. Najlepiej groch zdjąć z gazu, kiedy pierwsze ziarna zaczną się rozpadać. Groch i kapustę gotuj z solą, do kapusty warto też dodać liść laurowy, ziele angielskie i/lub odrobinę kminku.

Na patelni smażymy drobno pokrojoną cebulę i wszystko mieszamy razem (groch i kapusta odcedzone, jeśli zostało w garnkach trochę wody). Ja lubię użyć największej patelni w domu i wszystkie składniki na niej, wciąż na ogniu, dobrze wymieszać. Dopraw do smaku majerankiem, solą i pieprzem. Gotowe!

Groch z kapustą to dość spora dawka węglowodanów i białka. Groch dostarcza aż nadto białka w jednej porcji i nie musimy do tego dania jeść żadnego mięsa. Białko roślinne jest niepełnowartościowe, to znaczy nie dostarcza wszystkich niezbędnych aminokwasów, ale absolutnie nic złego się nie stanie, jeśli od czasu do czasu w posiłku nie zjemy mięsa ani jajek.

Bądź jak Mieszko I, smakuj się w kapuście z grochem!

mko/paleosmak