Niemcy wreszcie idą po rozum do głowy - przynajmniej w jednej sprawie. Partia kanclerz Angeli Merkel chce odbierać obywatelstwo tym "Niemcom" którzy walczyli w szeregach Państwa Islamskiego.

Jak dotąd mordercy z Państwa Islamskiego, którzy swoją zbrodniczą działalność prowadzili na terenie Syrii lub Iraku, mogli swobodnie wrócić do Republiki Federalnej i cieszyć się tam wszystkimi przywilejami obywatela. Owszem, nękano ich procesami, ale trudno było udowodnić im jakąkolwiek prawdziwą zbrodnię...

Teraz politycy CDU chcą zmienić ten stan rzeczy i nie pozwolić zaangażowanym w wojnę ISIS dżihadystom powrót do Niemiec. Partia chce, by wyjazd na dżihad oznaczał dla osób z podwójnym obywatelstwem automatyczną utratę obywatelstwa niemieckiego.

hk/faz.net