Premier Mateusz Morawiecki trafnie podsumował politykę rządu PO-PSL. Polityk spotkał się z mieszkańcami Bytomia  w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina.

"Mamy dzisiaj bardzo dobry, bardzo ważny dzień, bo zdecydowaliśmy o obniżeniu norm alarmowych z 300 mikrogramów na metr sześcienny do 150 mikrogramów na metr sześcienny. Już teraz, w najbliższej przyszłości, bo to jest rozporządzenie ministra środowiska i ministra zdrowia. A w następnej kolejności obniżenie ze 150 mikrogramów do 80 mikrogramów na metr sześcienny"-podkreślił szef polskiego rządu. 

Morawiecki w tym kontekście skomentował działania poprzedniej ekipy rządzącej, PO-PSL. 

"A więc ta polityka naszych poprzedników, która została zresztą napiętnowana przez Komisję Europejską i Europejski Trybunał Sprawiedliwości, żeby – używając frazy klasyka – jak coś złego dzieje się ze zdrowiem, to zbić termometr, to oni zbili rzeczywiście termometr"-stwierdził premier. Jak dodał, partia Grzegorza Schetyny ukrywa pewien wstydliwy fakt i unika komentowania go: 

"To partia pana Grzegorza Schetyny podniosła normy z 200 do 300 po to, aby ukryć zły stan powietrza.. My staramy się rzeczywiście – poprzez program „Czyste powietrze”, programy antysmogowe, ocieplenie, termomodernizację, wymianę kotłów, zmianę norm, które wdrażamy sukcesywnie od trzech lat – poprawiać żmudnie jakość powietrza"-ujawnił polityk. 

Mierzymy się z tym bykiem, bardzo wyraźnie bierzemy go za rogi i widać to wyraźnie w naszych programach budżetowych"-podsumował premier Mateusz Morawiecki.

yenn/PAP, Fronda.pl