W czerwcu pierwsze zamówienia na sprzęt i wyposażenie dla Wojsk Obrony Terytorialnej - deklaruje szef MON. Minister Antoni Macierewicz, po konsultacjach z przedstawicielami Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), spotkał się z dziennikarzami. Poinformował, że rozmowy z rodzimym przemysłem zbrojeniowym odbywają się regularnie i uczestniczy w nich również szef Wojsk Obrony Terytorialnej, generał Wiesław Kukuła.

Minister przypomniał, że w 2019 roku WOT mają liczyć 50 tysięcy żołnierzy i to najwyższy czas, żeby rozmawiać o ich wyposażeniu w najlepszy sprzęt. Szef MON powiedział, że w trakcie dzisiejszych rozmów otrzymał deklarację od przemysłu zbrojeniowego, że zamówienia mogą ruszyć w czerwcu.

Minister dopytywany o jakiego rodzaju sprzęt chodzi powiedział jedynie, że na pewno zostanie zamówiona modułowa broń strzelecka. Resztę zamówień opinia publiczna pozna po podpisaniu odpowiednich umów ze zbrojeniówką.

Przy okazji szef MON poinformował, jak przebiega proces przyjmowania żołnierzy do Wojsk Obrony Terytorialnej. Chęć służby w nowej formacji deklaruje ponad 17 tysięcy osób, z czego 6,6 tysiąca ochotników z rejonów Polski wschodniej. Półtora tysiąca osób już rozpoczęło proces przyjmowania do obrony terytorialnej.

Dowództwo WOT działa w Warszawie. Od początku roku działają też trzy brygady: w Rzeszowie, Lublinie i Białymstoku. W najbliższych miesiącach mają powstać kolejne jednostki w Ciechanowie i Radomiu oraz w województwie warmińsko-mazurskim.

Według zapowiedzi kierownictwa MON do 2019 roku na wyposażenie obrony terytorialnej zostanie przeznaczone ponad 3 miliardy złotych.

emde/IAR