Lockdown dłuższy niż kilka tygodni mocno odbije się na sytuacji na rynku pracy, ostrzega w czwartkowym wydaniu "Rz".

- Przez pandemię zniknęła zwykła sezonowość zatrudnienia – wskazują badania Diagnoza+. To niebezpieczny symptom, bo od dostępności prac sezonowych zależy poziom bezrobocia, zwłaszcza wśród młodych, w nadchodzącym okresie wiosennym i letnim. (...) Eksperci nie mają wątpliwości: jeśli ogłoszony właśnie lockdown przeciągnie się na miesiące, sytuacja na rynku pracy znacząco się pogorszy. Polacy nie będą mogli znaleźć zatrudnienia, choćby dorywczo ani w hotelach, ani w restauracjach. Nadmiaru rąk do pracy nie będzie nawet w stanie wchłonąć sektor przemysłowy, choć w pandemii radzi sobie całkiem nieźle - czytamy w "Rz".

W artykule zwrócono ponadto uwagę na to, że w kwietniu kończy się roczny okres ochronny przed zwolnieniami. Taką ochronę zapewniały dotychczas tarcze finansowe.

Ponadto pandemia najbardziej dotknęła te branże, w których istnieje największa sezonowość zatrudnienia tj. turystyka, hotelarstwo, gastronomia, budownictwo, rolnictwo.

jkg/rz, forsal