Wpływowa amerykańska organizacja lesbijska chce, by Organizacja Narodów Zjednoczonych wykonała kolejny krok w walce o „prawa” LGBT. Lesbijki domagają się od ONZ uznania terapii leczących homoseksualizm za „torturę”.

Organizacja National Center for Lesbian Rights odniosła już na tym polu jeden sukces, bo doprowadziła do zakazania leczenia homoseksualizmu u dzieci w amerykańskim stanie Kalifornia.

Teraz chce, by podobne rozwiązania funkcjonowały na całym świecie. W przyszłym miesiącu lesbijki zamierzają domagać się oenzetowskiego komitetu, który zwalcza tortury, by uznano za torturę właśnie praktyki, mające na celu  wyleczenie skłonności jednopłciowych. Chodzi tu przy tym jedynie o praktyki doradcze, bynajmniej nie o żadne elektrowstrząsy…

Lesbijki uważają, że próby zmiany skłonności od osób tej samej płci są „okrutne, nieludzkie i poniżające”, nawet, jeżeli to tylko rozmowy.

Twierdzą, że ONZ uznając takie praktyki za „torturę” może… uratować życie „niezliczonych młodych osób LGBT w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie”.

pac/lifesitenews