- Matka Boska z tęczową flagą to wstęp do fali barbarzyństwa - stwierdza prof. Ryszard Legutko. Profanację wizerunku Matki Bożej porównał do "gołych, tańczących lesbijek w kościele" oraz "ataków na księży i biskupów". 

W poniedziałek policja zatrzymała Elżbietę Podleśną, której przedstawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, do której doszło w Płocku pod koniec kwietnia.

- Byłem oburzony i jestem oburzony tymi występami - powiedział Legutko w Radiu Kraków. -

Jest takie prawo w Polsce, które dotyczy obrażania uczuć religijnych. To jest coś, co jest w Polsce karalne - podkreślił polityk.

- Oni działają coraz bardziej brutalnie i chamsko. Atakują symbole religijne, atakują brutalnością, żeby obrazić i upokorzyć. Oni są bezkarni. Jest przekonanie, że im wszystko wolno. Gołe, tańczące lesbijki w Kościołach, ataki na księży i biskupów. To nie jest przyjemne. To wzrost niekontrolowanej wulgarności. To dociera do Polski na fali antyklerykalizmu i antyreligijności - zaznaczył Legutko.

Europoseł PiS w rozmowie z portalem onet podawał również konkretne przykłady "barbarzyńskiej fali".

- Jest mnóstwo takich przypadków. Lesbijki z gołymi piersiami zaatakowały arcybiskupa Brukseli, oblewając go jakąś cieczą. W internecie krąży też zdjęcie lesbijki tańczącej na stole eucharystycznym - wyjaśniał

W 2013 roku doszło do ataku aktywistek FEMEN-u na arcybiskupa Brukseli André-Josepha Léonarda. 

Kolejny przykład odnosi się do sytuacji z listopada 2018 roku. W neapolitańskim kościele pw. Świętego Januarego zorganizowano imprezę z okazji Halloween.Świątynia miała zostać wynajęta na cele kulturalne,by zorganizować sztukę teatralną, tymczasem odbyła się satanistyczna impreza, podczas której pito alkohol, tańczono i parodiowano mszę świętą.