Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, grozi Królestwu Szwecji "działaniami militarnymi", jeżeli wejdzie ono do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ławrow nie sprecyzował, co dokładnie miał na myśli.

Stwierdził dosłownie: " Jedna rzecz to mieć na północy za sąsiadów kraje neutralne, a co innego członków Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rosja podejmie działania militarne, jeśli Szwecja zdecyduje się wejść do NATO".

Zdaniem ekspertów cytowanych przez agencję prasową RIA może chodzić o ustawienie wyrzutni pocisków Iskander tak, by mogły razić cele w Szwecji. Niewykluczona jest też intensyfikacja działań rosyjskiej floty podwodnej.

Ławrow swoje groźby przedstawił w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Dagens Nyheter". Mówił także o niemieckiej polityce, krytycznie oceniając zaangażowanie Berlina na Ukrainie. Dla Ławrowa to, co robi Angela Merkel, nie jest "niemieckie". Polityk przekonywał, że rosyjsko-niemieckie stosunki gospodarcze nie powinny cierpieć z powodów politycznych.

bjad/media