Papież Klemens XII jako pierwszy w ostrych słowach potępił masonerię. Zabronił katolikom, pod karą klątwy kościelnej, należenia do masonerii i współpracy z nią.

Opinia Kościoła w ocenie masonerii jest jednoznaczna i nie uległa zmianie od 28 kwietnia 1738 r., gdy papież Klemens XII ogłosił bullę „In eminenti apostolatus speculo”. Jako pierwsza potępiła ona w ostrych słowach masonerię (działającą w swych nowożytnych strukturach od 1717 r.). Papież zabronił katolikom, pod karą klątwy kościelnej, należenia do masonerii i współpracy z nią pod jakąkolwiek postacią. Ten sąd Kościoła został później powtórzony ponad 400 razy przez Urząd Nauczycielski Kościoła (w tym w 14 encyklikach).

Wnioski z dialogu Kościoła z masonerią

Po Soborze Watykańskim II zostały podjęte próby dialogu Kościoła z masonerią, który trwał ok. 20 lat. Okazało się jednak szybko, że dialog ten jedynie potwierdza dotychczasowe stanowisko Watykanu. Wspólne rozmowy rozpoczęły się w Wiedniu (1968 r.) i były kontynuowane w Innsbrucku, Augsburgu, Norymberdze i Einsiedeln. W latach 1974-80 odbywały się oficjalne rozmowy z polecenia Niemieckiej Konferencji Episkopatu i zjednoczonych lóż Niemiec. Po sześciu latach obustronnych spotkań, po „ponownym przebadaniu trzech pierwszych stopni masońskich”, konferencja biskupów niemieckich opublikowała 12 maja 1980 r. „Oświadczenie w sprawie przynależności katolików do masonerii”, w którym stwierdziła jednoznacznie, że nie jest możliwa dla katolika równoczesna przynależność do Kościoła katolickiego i masonerii. Swoje stanowisko uzasadniła konkretnymi argumentami: 

1. Masoneria uwypukla w swych założeniach światopoglądowych humanitarne i etyczne tendencje. Co do założeń religijnych pozostawia swym członkom decyzję subiektywną. Takiej postawy nie da się pogodzić z wiarą w objawione prawdy Boże, autentycznie wyjaśnione przez Urząd Nauczycielski Kościoła; 
2. Podejście do obiektywnej prawdy sugeruje ze strony masonerii pewien relatywizm, co stanowi przeszkodę dla przyjęcia katolickich prawd dogmatycznych; 
3. Masoneria przyjmuje możliwość wyznawania każdej religii, stawiając je wszystkie na tym samym poziomie, co potwierdza relatywistyczne stanowisko wobec katolicyzmu; 
4. Pojęcie Boga jako „wielkiego Budowniczego wszystkich światów” sugeruje ujęcie deistyczne; pojęcie Boga u masonów nie jest tym samym zgodne z chrześcijańskim obrazem Boga, który objawił się w Jezusie Chrystusie; 
5. Pojęcie tolerancji „wobec idei” różni się od ujęcia katolickiego; 
6. Rytuały masońskie związane z trzema stopniami, mające charakter inicjacji, stanowią jakąś formę konkurencyjną w stosunku do przemiany sakramentalnej; 
7. Etyczne udoskonalenie człowieka realizuje się w masonerii na płaszczyźnie czysto naturalnej, podczas gdy w chrześcijaństwie dokonuje się ono poprzez łaskę Chrystusa w Duchu Świętym; 
8. Masoneria mieści w sobie różne kierunki, od ateistycznej loży francuskiej „Wielki Wschód”, poprzez loże kierunku angielskiego, aż po „chrześcijańską masonerię”. Ta ostatnia jednak bardziej jest wierna w swych poglądach masonerii niż chrześcijaństwu. W ocenie masonerii należy uwzględnić te rozmaite kierunki.

Zrzeszenia wolnomularskie

Kongregacja Doktryny Wiary, w niespełna rok po „Oświadczeniu” Episkopatu niemieckiego, 17 grudnia 1981 r. wydała deklarację, w której czytamy: „dotychczasowa praktyka dyscyplinarna Prawa Kanonicznego nie została w niczym zmodyfikowana i obowiązuje w całej pełni”. 

Nowy kodeks prawa kanonicznego, który wszedł w życie 27 listopada 1983 r., nie zawiera w sobie pełnego tekstu dawnego kanonu 2335, który wymieniał masonerię jako stowarzyszenie zakazane dla katolika. Milczy na temat masonerii, mówiąc jedynie ogólnie o organizacjach wrogich Kościołowi. Kanon 1374 głosi: „Kto zapisuje się do stowarzyszenia działającego w jakikolwiek sposób przeciw Kościołowi, powinien być ukarany sprawiedliwą karą; kto zaś popiera tego rodzaju stowarzyszenie lub nim kieruje, powinien być ukarany interdyktem”. Niemniej jednak w przeddzień wejścia nowego kodeksu w życie, 26 listopada 1983 r., w Watykanie została ogłoszona deklaracja Kongregacji Doktryny Wiary, która podtrzymała dotychczasowe stanowisko Kościoła zakazujące przynależności do masonerii pod groźbą utraty prawa do przyjmowania sakramentów świętych oraz zakazujące biskupom odmiennego interpretowania tego zakazu na użytek lokalny. Deklaracja uczy, że pomimo iż nowy kodeks nie wymienia imiennie masonerii, „negatywna ocena Kościoła o wolnomularskich zrzeszeniach pozostanie więc niezmienna, ponieważ ich zasady były zawsze uważane za nie do pogodzenia z nauką Kościoła i dlatego też przystąpienie do nich pozostanie nadal zabronione. Wierni, którzy należą do wolnomularskich zrzeszeń, znajdują się w stanie ciężkiego grzechu i nie mogą przyjmować Komunii świętej”. 
Po długiej historii prób wzajemnych kontaktów katolików i wolnomularzy stosunek Kościoła katolickiego pozostaje więc niezmienny od ponad dwóch i pół wieku. 

W tym samym czasie prowadzone były rozmowy masonerii z innymi odłamami chrześcijaństwa. Kościół ewangelicki w Niemczech rozpoczął rozmowy w 1973 r. W ich wyniku wydał oświadczenie, na mocy którego każdy ewangelik ma według własnego sumienia ocenić możliwość wstąpienia do masonerii. Po przeprowadzonych rozmowach Kościół anglikański w 1987 r. zajął wyraźnie negatywne stanowisko wobec masonerii.

Organizacje masońskie w Europie

W historii masoneria nazywała samą siebie „rywalką doktryny Kościoła”, „anty-Kościołem”. Wielki mistrz Wielkiego Wschodu Francji - Jean-Robert Ragache podczas wystąpienia na dorocznym zgromadzeniu wolnomularzy w 1990 r. powiedział: „Nie chciałbym, aby na Wschodzie marksizm zastąpiony został przez katolicyzm. Należy powołać w krajach, gdzie upadł komunizm, silną organizację masońską, która stanie na drodze klerykalizacji. Nie można dopuścić, aby dogmatyzm triumfował. W ostatnim czasie powołane zostały do życia loże w Pradze, Brnie i Pilźnie. Czyni się usilne starania, aby zrobić to samo w Polsce. Niestety, plany «obudzenia lóż» w Warszawie, Krakowie i Łodzi napotykają na wielkie trudności ze względu na istnienie dobrze zorganizowanego katolicyzmu”. 
Nieformalnie rozpoczęła swoją działalność w Polsce Loża Wielkiego Wschodu i powołano Fundację Sztuki Królewskiej. Dwie nowo powstałe loże zorganizowane zostały dzięki staraniom wielkiego mistrza Wielkiej Loży Wschodu we Francji - Jeana-Roberta Ragache’a oraz wielkiego mistrza Wielkiego Wschodu Włoch - prof. Giuliano Di Bernardo. Wielka Loża Narodowa Polski została „obudzona” 17 grudnia 1991 r. na wspólnym zebraniu trzech lóż: „Kopernika”, „Waleriana Łukasińskiego” oraz „Przesądu Zwyciężonego”. Część oficjalna, przy współudziale masonów z Wielkiego Wschodu Włoch, którzy pomagali w odbudowie polskiej masonerii, odbyła się poza Warszawą, 27 grudnia 1991 r., w dzień św. Jana Ewagelisty - w święto wolnomularskie. Wielka Loża Narodowa rytu szkockiego została zarejestrowana sądownie jako stowarzyszenie 22 lutego 1993 r. 

Masoneria w dwóch swych głównych nurtach powróciła do życia w społeczeństwie polskim (rozwiązana dekretem Prezydenta RP z 22 listopada 1938 r.). Według prof. Tadeusza Cegielskiego, namiestnika Wielkiej Loży Narodowej Polski, w czterech działających w Polsce obediencjach (wielkich lożach) działa 500 osób (w Stanach Zjednoczonych - ponad 2 mln; w Wielkiej Brytanii - 350 tys.; w Brazylii i Australii - po 200 tys.). Choć w zestawieniu liczbowym nie jest to liczba imponująca, to jednak powróciła do wielkości sprzed 1938 r., gdy Prezydent zakazał jej działalności w Rzeczypospolitej. Bo to nie ilość decyduje o wpływie i znaczeniu społecznym.

ks. Andrzej Zwoliński

Źródło: niedziela.pl