Według informacji lokalnych mediów, plaga szczurów atakuje warszawską Pragę-Północ. Gryzonie mają pojawiać się na klatkach schodowych i wygryzać dziury w podłogach, wchodząc do mieszkań.

Dziennikarka Radia ZET Natalia Żyto informuje na twitterze:

Jedna z mieszkanek od prawie 3 tygodni śpi z synem w samochodzie. Brakuje systemowych działań- alarmują mieszkańcy”.

O sprawie informuje też metrowarszawa.pl. Portal cytuje między innymi panią Kingę, która musiała wynieść się z mieszkania w obawie o swoje bezpieczeństwo. Pani Anna z kolei mówi:

Ja od dwóch tygodni nie mogę przebywać w mieszkaniu. Szczury nawet rano wychodzą. Podłogi drewniane, wystarczą dwie-trzy godziny i jest dziura wielkości pięści. Administracja olewa temat. W ciągu dwóch tygodni zacementowałam 15 dziur”.

Twierdzi, że od trzech tygodni z nastoletnim synem musi spać w samochodzie. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami zapewnia, że 22 czerwca rozpocznie się remont.

dam/tysol.pl,metrowarszawa.pl