Po zapoznaniu się z opinią RCL, Ewa Kopacz podejmie decyzję o ewentualnym zarekomendowaniu zmian w prawie farmaceutycznym. Jeśli premier zdecyduje się na taką rekomendację, pigułka „dzień po” będzie w Polsce nadal dostępna wyłącznie za okazaniem recepty.

Rzecznika rządu Iwona Sulik tłumaczy w rozmowie z TVN24, że w sprawie ellaOne mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją, bowiem po decyzji Komisji Europejskiej, pigułka nie musi przejść przez urząd regulacji leków, który to podejmuje decyzje o tym, czy dany specyfik jest na receptę.

Sulik poinformowała ponadto, że rozważana jest możliwość wprowadzenia ograniczenia wiekowego przy zakupie ellaOne. 

MaR/TVN24.pl