Komisja Europejska na wniosek jej szefa Jean-Claude'a Junckera zajmie się w przyszłym tygodniu sytuacją w Polsce w ramach procedury praworządności - poinformowała rzeczniczka KE Mina Andreewa. Dodała, że Komisja z niepokojem śledzi wydarzenia w Polsce.

"Komisja Europejska będzie dyskutowała na temat procedury praworządności, włączając w to wydarzenia, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch dni" - powiedziała na piątkowej konferencji prasowej Andreewa.

To reakcja na przegłosowane w środę przez Sejm zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa i ustroju sądów powszechnych. W czwartek unijny komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici podkreślał, że KE będzie do końca broniła praworządności. Zapowiadał też wywieranie presji na rząd w Warszawie.

"Komisja rozpoczęła dialog z Polską na podstawie naszej procedury praworządności. W tych ramach pierwszy wiceprzewodniczący KE (Frans) Timmermans zajmie się nowymi wydarzeniami, jak tymi, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch dni w Polsce. Komisja śledzi je z wielkim zaniepokojeniem" - oświadczyła Andreewa.

Jak zaznaczyła, szef Komisji Europejskiej poprosił Timmermansa, by ten przekazał kolegium komisarzy na zaplanowanym na środę spotkaniu najnowsze wiadomości w sprawie dialogu prowadzonego z Polską w ramach procedury praworządności.

Nowela ustawy o KRS przewiduje m.in. wygaszenie kadencji 15 członków Rady będących sędziami. Zgodnie z nowelizacją ich następców wybrałby Sejm - dziś wybierają ich środowiska sędziowskie. Według opozycji kadencji członków Rady nie można wygasić ustawą zwykłą, bo wymagałoby to zmiany konstytucji.

Nowela o ustroju sądów powszechnych zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz m.in. wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom.

W piątek nad ustawami pracuje Senat.

Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w KE wynika, że zaniepokojenie Brukseli budzi też złożony przez PiS projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, który przewiduje modyfikacje w powoływaniu sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.

jsl/Źródło: www.kurier.pap.pl