W Kolonii doszło dziś do wstrząsającego zdarzenia. W aptece na Dworcu Głównym w tej niemieckiej miejscowości mężczyzna wziął zakładniczkę.
Według informacji policji, napastnik jest już "pod kontrolą". Z Dworca Głównego do szpitala zabrano ranną dziewczynkę, nie wiadomo jednak, czy jej obrażenia mają związek z wzięciem zakładniczki.
Według doniesień telewizji n-tv, mężczyzna przetrzymywał też 14-letnią dziewczynkę, którą oblał łatwopalną cieczą i podpalił, jednak następnie wypuścił na wolność.
Nieznane pozostają natomiast motywy działania sprawcy. Część mediów informowała o strzałach na dworcu, te informacje nie zostały jednak potwierdzone.
yenn/RMF24, Fronda.pl