Kolejne tragiczne wieści po katastrofie w kopalni Pniówek. W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł kolejny z górników, który został wcześniej ranny.

Łącznie jest to już ósma śmiertelna ofiara wybuchów metanu w tej kopalni. Wciąż nie odnaleziono 7 zaginionych wówczas osób. Szpitala przekazał PAP, że stan pacjenta był skrajnie ciężki:

[…] miał oparzenia ponad 50 proc. powierzchni ciała, w tym ponad 30 proc. III stopnia, a także głębokie oparzenia dróg oddechowych”.

W szpitalu na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii przebywa jeszcze dwóch pacjentów. Stan jednego z nich poprawił się i jest stabilny – informuje PAP. Drugi z górników nadal niestety jest w bardzo ciężkim stanie.

dam/PAP