Prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził dziś Elbląg. Rozmawiał na temat pomysłu budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Jak podkreślił:

„Wracamy do przedsięwzięcia bardzo ważnego z punktu widzenia Elbląga i całej tej ziemi. To przedsięwzięcie, które wpisuje się w szerszy obraz naszej polityki gospodarczej (…) Zawsze mówiliśmy – odnoszę to do PiS – że Polacy powinni mieć równe szanse niezależnie od tego, gdzie się urodzili, gdzie żyją, że trzeba prowadzić politykę zrównoważonego rozwoju (…)Elbląg się zmienia i to niekoniecznie w tym kierunku, w którym byśmy chcieli i to trzeba odwrócić. To przedsięwzięcie zmierza do tego, by ta droga rozwojowa Elbląga została zmieniona. To jest koncepcja na przyszłość. Wielki kryzys światowy pokazał, że nie mieli racji ci, którzy mówili, by likwidować przemysł, by likwidować miejsca pracy, ograniczajmy prawa pracowników. Najlepiej przez kryzys przeszło państwo, które zachowało przemysł i prawa pracownicze, czyli Niemcy.”

Ważne słowa prezesa PiS wybrzmiały także nieco później. Dotyczyły one tego, że budowa owego kanału ma wymiar niemal symboliczny. W okresie PRL budowa ta była bowiem niemożliwa – Rosjanie nie zgadzali się na nią. Teraz natomiast decyzją o budowie pokazujemy, że jesteśmy państwem suwerennym.

dam/Fronda.pl