Dzisiaj na wesoło. Oto prokuratura oskarża szefa NIK o ustawianie.... konkursów. Nie żebym się czepiał, ale o tym, kto ma wygrać konkurs to w każdym chyba ministerstwie wiadomo zanim się konkurs ogłasza. W procedurze konkursowej chodzi nie o to, żeby wygrał najlepszy, ale o to, żeby można było ustawiać kadry po uznaniu, ale żeby zarazem można było udawać, że nie wiadomo o co chodzi i kto za kim stoi. Jak nominant okaże się wyjątkowym nieudacznikiem to ten, kto go wymyślił zawsze może powiedzieć, że przecież wybrała człowieka "komisja". Teraz czytam jednak, że szefowi NIK grożą 3 lata więzienia za "ustawianie konkursów". No dziki kraj po prostu, jakby powiedział pewien znany działacz.

Wnioski:
1. nie chodzi o konkursy - najwyraźniej jest "zamówienie" na szefa NIK;
2. jak zaczną wsadzać do więzienia za ustawianie konkursów to niedługo będę miał więcej znajomych za kratami, niż na wolności;
3. wiem, że odwołuje się do złych wzorców, ale czy nie można byłoby, wzorem nieboszczki PZPR, wprowadzić zasady, że można mianować kogo się chce, ale każdy musi mieć "członka wprowadzającego". Byłoby chociaż jasne, o co chodzi. Na poważnie - ktoś, kto nominuje brałby odpowiedzialność za swą decyzję. Rozwiązanie miałoby też jeden dodatkowy walor - zamiast konkursowej nowomowy wrócilibyśmy do pięknej, starej polszczyzny. Wielu dyrektorów departementów mogłoby powiedzieć "zostałem dyrektorem dzięki członkowi (i tu nazwisko odpowiedniego np wiceministra)". Tysz piknie.

P.S. (dopisane po 40 pierwszych komentarzach) jako, że niektórzy Czyelnicy nie zrozumieli - pkt 2 to kpina. Jeśli ktoś z powyższego tekstu wyczytal tyle, że pochwalam ustawianie konkursów to proszę łaskawie przeczytać całość jeszcze raz.

A teraz na poważnie:

1. konkursy to lipa,

2. to źle, że konkursy to lipa,

3. kłamie każdy, ktu udaje, że nie wiedział, że konkursy to lipa,

4. startowałem - naiwnie sądząc, że konkursy są uczciwe, w dwóch konkursach - oczywiście nie wygrałem żadnego

5. uważam, że konkursy należy zlikwidować i wprowadzić w to miejsce mianowania

6. w ten sposób nie będzie można ukrywać kumoterstwa i kolesiostwa za parawanem "konkursu"

7. a mianujący będzie odpowiedzialny za to, kogo mianował

8. a jak kto wierzy, że da się nagle w naszym kraju wprowadzić uczciwe konkursy to proszę o podanie nazwy preparatu / grzybków po którym robi się tak błogo.

Witold Jurasz

Źródło: salon24.pl