There is a city” to krótki, trwający niewiele ponad 1,5 minuty film w reżyserii Wojtka Jeżowskiego. Autorowi, w tych 90 sekundach udało się uchwycić coś niesamowitego. Moment, w którym najbardziej pędzące miasto w Polsce zamiera. Ludzie, autobusy, samochody, tramwaje  rowerzyści, którzy pędzą jak co dzień, przemierzając przez ul. Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście nagle stają w bezruchu. W całym mieście rozlega się przeraźliwy, przeszywający do szpiku kości, dźwięk syren. Godzina „W” - rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Jedyny taki moment w całym roku, kiedy mieszkańcy Warszawy, bez względu na polityczne poglądy, zawód czy status materialny oddają hołd tym wszystkim, którzy przelali krew za wolność, nie tylko Warszawy, ale i Polski. Po krótkiej chwili, symbolicznej minucie wracają do swoich obowiązków.

Film Jeżowskiego kończy się lapidarnym hasłem w języku angielskim „Dowiedz się, dlaczego to robimy” i odesłaniem do stron www.1944.pl i www.warsawuprising.com. Nagranie ma tym większą wartość, że bez zbędnego patosu zachęca, nie tylko Polaków, do dowiedzienia się czegoś więcej na temat powstańczego zrywu z 1944 roku. Być może ta prostota i właśnie uniknięcie patosu sprawiło, że „There is a city” obejrzało już ponad dwa miliony widzów. Wartość nagrania docenił także prof. Tomasz Nałęcz, który w TVN Warszawa mówił: „Każda epoka ma swój styl artystycznego wyrazu. Uważam, że skoro powstanie przeżywają dziś miliony ludzi, trzeba do nich docierać tą formą, która jest codzienną strawą dla nich. Jestem zafascynowany tym filmem: bardzo prosty pomysł i bardzo prosty w realizacji”.

Być może ogromny sukces pierwszego filmu zachęcił twórców „There is a city” do kontynuacji swojego pomysłu. Na tegoroczną 69. rocznicę wybuchu Powstania przygotowali nagranie, w bardzo podobnej konwencji, w którym zachęcają mieszkańców Warszawy do zatrzymania się w Godzinę „W”. Nagranie pt. „Gdzie będziesz 1 sierpnia o godz. 17?” zmontowane zostało także z filmików nadesłanych przez fanów „There is a city”.

Przesłanie jest bardzo proste – nieważne, w jakim miejscu będziesz o 17. Ważne, żebyś nie zapomniał się zatrzymać...

eMBe

Fanpage "There is a city" na Facebooku TUTAJ