Platforma Obywatelska wraz z resztą opozycji totalnej i jej sympatyków uwielbia przeszkadzać Polakom. Jak nie na ulicach – to nad morzem. Tym razem politycy największej partii opozycyjnej postanowili w tamach tzw. Klubów Obywatelskich wybrać się nad polskie morze, by tam nękać Polaków.

PO ma zamiar uczestniczyć w publicznych debatach o wymiarze sprawiedliwości w Kołobrzegu, Darłowie, Rowach, Władysławowie, a także na Przystanku Woodstock. Politycy PO twierdzą, że chcą być blisko Polaków te wakacje i prowadzić z nimi rozmowy. W Rowach znajdą się w najbliższą sobotę.

Szef Biura Krajowego Platformy Piotr Borys stwierdził:

Będzie też wiele różnych akcentów sportowych, akcji dla dzieci, ale celem jest przede wszystkim rozmowa z Polakami”.

Łącznie PO ma zamiar zorganizować cztery wyjazdy nad polskie morze. Politycy mają na plaży między innymi udzielać… porad prawnych i konsultacji medycznych. Pozostaje zagadką kto wpadł na ten absurdalny pomysł. Z pewnością plażowicze będą zachwyceni widząc wieczorem na plaży nie zachód słońca, a Grzenia Schetynę, posła Szczerbę, Budkę czy Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Politycy PO mają bowiem wieczorem na plaży spotykać się w ramach Klubu Obywatelskiego PO, by… rozmawiać o bieżących wydarzeniach, wymiarze sprawiedliwości czy Unii Europejskiej. Borys Budka stwierdził: „Będzie to plażowa, luźna dyskusja”.

dam/PAP,Fronda.pl