Radna miasta Warszawy, Monika Jaruzelska skrytykowała wynik Roberta Biedronia. Powiedziała: „Nie wystarczy piękny uśmiech. Słaby program i nudne, zużyte hasła”.

Jako główny powód porażki Lewicy Jaruzelska podała odwrócenie się od spraw socjalnych oraz przekserowanie na sprawy obyczajowe i światopoglądowe. Dodała, że sama postawa Biedronia mogła zaszkodzić Lewicy, gdyż „Kandydat też nie był specjalnie zdeterminowany, aby opuścić fotel europosła”.

Jak wytłumaczyła zachowanie Biedronia? „Determinacja takich polityków, którzy mają wszystko do wygrania, kiedy startują jest zupełnie inna, niż kogoś, kto ma przyszłe lata politycznie i finansowo zabezpieczone” – powiedziała.

Do szeregu wad kampanii Lewicy Jaruzelska dodała słaby program oraz nudne hasła, które nikogo nie poruszą. Wskazała, że za każdym z kandydatów oprócz wyglądu musi iść wiedza, doświadczenie i wiele innych. Zaznaczyła: „Kampania nie byłą najlepsza. Nie wystarczy piękny uśmiech i wdzięk osobisty Biedronia. Słaby program, hasła, które są hasłami zużytymi, nudnymi”.

Spytana na kogo odda głos w II turze stwierdziła, że prawdopodobnie nie odda głosu w ogóle. „A może nie głosować? Zaczynam dochodzić do wniosków, że jeżeli mamy wybierać między „masłem” a „margaryną”, a jesteśmy na ścisłej diecie, to nie musimy głosować”.

Dodała również, że nawet kandydaci, którzy lansują się na antysystemowych „układają się z partiami”. Chodziło jej przede wszystkim o Szymona Hołownię.

ks/ TOK FM