Joanna Jaszczuk, Fronda.pl: Zbliża się 10 kwietnia, siódma rocznica katastrofy smoleńskiej. Jednocześnie- kolejne nowe doniesienia i zapowiedzi, że prawda o katastrofie jest coraz bliżej. Od niektórych członków rodzin ofiar tragedii, jak również ludzi przyglądających się tej sprawie od początku i regularnie uczestniczących w kolejnych rocznicach czy miesięcznicach coraz częściej słyszymy, że państwo polskie nareszcie działa. Czy podziela Pan tę opinię? Jesteśmy bliżej prawdy?

Jan Pietrzak, satyryk, publicysta: Bardzo cieszy mnie nieustępliwość Antoniego Macierewicza, ale również całego obozu rządzącego, w dążeniu do prawdy o katastrofie smoleńskiej. Ta sprawa jest istotna dla naszej polskiej tożsamości, funkcjonowania państwa, ale również naszej historii i- szczególnie w kontekście ostatnich doniesień, ale i tego, czego już się wcześniej dowiedzieliśmy- stosunków z Rosją. Bardzo dobrze, że państwo polskie nieustannie, nieustępliwie podnosi tę sprawę, wyciąga wszelkie detale i kontynuuje pracę w kierunku wyjaśnienia tej sytuacji. Donald Tusk oddał całą sprawę w ręce Putina i wobec zdrady, której się dopuścił, nie możemy spać spokojnie. Bardzo się cieszę, że państwo polskie wreszcie działa.

Portal wPolityce.pl dotarł do stenogramów ze spotkania Donalda Tuska z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Spotkanie miało miejsce 10 listopada 2010 roku. Ówczesny premier zapewniał, że będzie gotowy na odpowiedzialność polityczną i że... nikt z czołowych wówczas polityków rządu „nie ucieknie za granicę”

Tusk mówił różne rzeczy, mnóstwo głupstw i kłamstw. To zawodowy oszust. Cała jego kariera polityczna jest jednym wielkim oszustwem. Kłamie w każdej wypowiedzi, na każdy temat. Ma taki nawyk i tak został wyszkolony przez służby specjalne jakiegoś obcego kraju. Nie ma więc dla mnie żadnego zaskoczenia w tej wypowiedzi sprzed kilku lat. Wówczas mówił różne rzeczy, dziś znów mówi kolejne kłamstwa. Jest głównym sprawcą całego nieszczęścia. Zaznaczam, że mam tu na myśli moralną i polityczną odpowiedzialność Tuska, oczywiście nie mówię o tym w kategoriach czysto kryminalnych. Ale to właśnie Tusk doprowadził do tej sytuacji, a po katastrofie oddał całe śledztwo Putinowi. Żaden rząd, żaden premier ani prezydent, nigdy tak nie postąpił, nigdy nie oddał całej jurysdykcji nad katastrofą obcemu państwu, zresztą domniemanemu sprawcy tego wypadku. Trzeba więc nazywać rzeczy po imieniu: Donald Tusk jako premier dopuścił się zdrady stanu.

Warszawski ratusz wydał 16 zakazów zgromadzeń na dzień 10 kwietnia. Grupa, która od pewnego czasu zakłóca miesięcznice, zapowiada, że mimo wszystko na obchodach się pojawi, np. będzie próbowała wmieszać się w tłum uczestników rocznicy. Nie zabraknie transparentu ze zdjęciem i cytatami Ś.P. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Lider Obywateli RP w jednym z wywiadów mówił, że ma świadomość, iż tego rodzaju transparenty „wyprowadzają z równowagi Jarosława Kaczyńskiego”, dlatego grupa przynosi je ze sobą...

To są prowokatorzy zatrudnieni przez obce państwa, których zadaniem jest niszczenie Polski. Działają celowo, żeby Polacy nie mogli porozumieć się między sobą, znaleźć wspólnego języka nawet w tak dramatycznej sprawie. Ci ludzie służą obcym siłom za duże pieniądze. Są to zdrajcy Polski, którzy wykonują swoje zadania, ponieważ toczy się cicha wojna- zwłaszcza w sferze informacyjnej- obcych państw przeciwko Polsce. I ci prowokatorzy i zdrajcy właśnie tym obcym państwom służą.

Bardzo dziękuję za rozmowę.