Wiceminister Sprawiedliwości Patryk Jaki w programie "Woronicza 17" w Telewizji Polskiej skomentował wynik wyborów prezydenckich w USA. Jak stwierdził, wygrana Trumpa to szansa dla Polski. 

Jak analizował Jaki, wygrana Donalda Trumpa to efekt trwającego ogólnoświatowego procesu: 

"To, co wydarzyło się w USA, to proces ogólnoświatowy - zwykli ludzie i obywatele mają dość tego, by elity, sondaże i silne media mówiły im, jak mają żyć. Ludzie w końcu powiedzieli: „Dość”".

Jak dodawał: 

"Drugi element to elity europejskie. Pamiętam, gdy ciskano gromy na polski rząd i że mówiono o tym, że trzeba zachowywać się odpoweidzialnie - na przykłąd wobec relacji z Francją. A tutaj najważniejsi politycy UE wprost krytykują USA i jest wszystko w porządku".

Jaki stwierdził, że z racji na fakt, że polskie władze nie krytykowały Trumpa podczas kampanii, może być teraz przychylny Polsce:

"Widzę dużą szansę dla Polski - Donald Trump i jego środowisko dostrzegą jedną rzecz. Gdy wszystkie elity krytykowały Trumpa, gdy był kandydatem, władze w Polsce zachowały się odpowiedzialnie i wstrzemięźliwie. Stąd też wzięła się deklaracja Trumpa o zniesieniu wiz".

emde/TVP Info, Fronda.pl