Najsmutniejsze jest to, że promowana piramida zdrowego żywienia wpędza ludzi prosto w objęcia cukrzycy, a zalecane przy chorobie diety są nieskuteczne. Dieta polecana ludziom z otyłością i cukrzycą jest bardzo podobna do tego, czym karmimy świnie, żeby je jak najszybciej utuczyć – to niestety pokazuje, że komercyjna medycyna i koncerny robią wszystko, żeby jak najwięcej ludzi chorowało na cukrzycę, bo na tym najwięcej zarabiają.

POLECAJCIE NA FACEBOOKU! 

Internet pełen jest stron oferujących kopiuj-wklej diety na cukrzycę, które polegają na „złożonych” węglowodanach, liczeniu skomplikowanych indeksów glikemicznych, ograniczaniu mięsa, tłuszczy, jajek, czy smażonych potraw. Każdy chory na cukrzycę, który próbował takich diet, może zaświadczyć, że nie tędy droga – ich skuteczność jest znikoma – zamiast poziomu cukru we krwi obniżają one tylko komfort życia. Nie trzeba być Einsteinem, żeby stwierdzić, że skoro cukru w krwi jest za dużo, to go trzeba mniej jeść.

Jeśli więc cukrzyca typu 2 powstaje tylko na skutek nadużywania węglowodanów, to jedyną drogą do skutecznego wyleczenia choroby jest ograniczenie spożywanych węglowodanów, czyli dieta niskowęglowodanowa. Pamiętaj jednak, żeby nie popaść z jednej skrajności w drugą – jedzenie bardzo małych ilości węglowodanów może powodować insulinoop

Jaka więc dieta na cukrzycę?

  • zero cukru i słodyczy – jeśli przestaniesz jeść słodkie na parę tygodni, to zobaczysz, że gdy nałóg minie i smak wróci do normalności, to te wszystkie „pyszności” przestaną smakować i nie będziesz mieć na nie ochoty. Nie będziesz sobie odmawiać i cierpieć, po prostu nie będziesz mieć ochoty na niesmaczne, śmierdzące chemią i za słodkie rzeczy. Jak już koniecznie musisz mieć trochę słodkości w życiu, to wypróbuj różne słodziki, tylko pamiętaj, że nie pomagają one w walce z nałogiem.
  • ogranicz zboża, najlepiej do zera – wielu nie wyobraża sobie życia bez chleba, tymczasem da się – chleb nie ma prawie żadnych wartości odżywczych, to węglowodany, które jak gąbka rozpychają żołądek, sól, która w nadmiarze nie jest zbyt zdrowa, szkodliwy gluten i mnóstwo innych niezdrowych substancji (czytaj więcej: Zboża szkodzą).
  • ziemniaki z umiarem – nie musisz rezygnować całkowicie z ziemniaków, ale niech nie stanowią więcej niż 1/3 obiadu.
  • rośliny strączkowe z umiarem – to kolejne źródło węglowodanów w zachodniej diecie i nie są one takim dobrodziejstwem dla nas, jak lobby rolnicze twierdzi (czytaj więcej: Rośliny strączkowe nie takie zdrowe). Mimo wszystko jedzenie ich w rozsądnych ilościach wydaje się mieć pozytywne efekty na nasze zdrowie.
  • owoce tak, soki nie – owoce zawierają dużo węglowodanów i z tymi najsłodszymi nie powinno się przesadzać (jabłka, gruszki, banany, winogrona), mimo to pełnią one ważną rolę w naszej diecie i ich nie ograniczaj. Soki owocowe, szczególnie te kupne z kartonu, są za to całkowicie pozbawione wartości odżywczych – to tylko kolorowa woda z toną cukru.
  • ogranicz przemysłowe oleje roślinne – o ile oleje roślinne nie wpływają bezpośrednio na poziom cukru we krwi, to zawarte w nich tłuszcze nienasycone omega-6 stymulują stany zapalne w organizmie i mogą uszkadzać trzustkę, pogarszając przebieg cukrzycy. Nie jedz w ogóle takich olei jak: słonecznikowy, arachidowy, rzepakowy, kukurydziany, sojowy.

Cukrzyca – dieta: co jemy?

  • warzywa – dużo, w każdej postaci, w szczególności te zielone
  • jajka – bez ograniczeń, najlepiej te oznaczone symbolem „omega-3” (czytaj więcej: Jajka omega-3).
  • zdrowe tłuszcze – dużo, dużo – nie bój się tłuszczu! Jedz ryby, oliwę z oliwek, olej kokosowy, smalec, masło, tłusty nabiał (o ile nie masz problemu z nabiałem), orzechy, awokado…
  • ryby – bez ograniczeń, najlepiej dzikie a nie hodowlane, pamiętaj jednak, żeby nie jeść ryb z puszki w oleju roślinnym.
  • mięso – jeśli nie masz dostępu do mięsa od zwierząt niekarmionych zbożami, to nie przesadzaj z ilością i staraj się jeść głównie chudą wołowinę. Pamiętaj także o bardzo zdrowych organach wewnętrznych zwierząt jak wątroba lub serca (czytaj więcej: Mięso – zdrowie, pieniądze i sumienie).

Źródło: http://paleosmak.pl

POLECAJCIE NA FACEBOOKU!