Tomasz Wandas, Fronda.pl: Jaki był ten rok dla PiS, jaki dla Polski? Co udało się Wam zrealizować?

Senator RP Aleksander Szwed, Prawo i Sprawiedliwość: Był to zdecydowanie dobry rok, w którym udało się zrealizować wiele obietnic wyborczych, z którymi startowaliśmy w wyborach parlamentarnych. Cieszę się, że  bardzo szybko i przede wszystkim sprawnie, wdrożyliśmy oczekiwany przez polskie rodziny projekt 500+. Projekt, który funkcjonuje zgodnie z założeniami i spotkał się z bardzo pozytywną reakcją wielu rodzin, bez względu na zasobność ich portfeli. Dzięki wprowadzeniu projektu już w pierwszych miesiącach naszych rządów zdecydowanie poprawiły się warunki materialne dzieci w całej Polsce. Staramy się, aby obok założonej jako główny cel, poprawy sytuacji demograficznej w kraju, pośrednio przyłożyć rękę do niezbędnego w naszej opinii wyrównywania szans. Te pieniądze są  również środkiem do realizacji tego celu. Podobne pobudki kierowały  nami przy przygotowaniu  programu Mieszkanie +. Mamy nadzieję, że jego wprowadzenie ułatwi możliwość nabycia własnego lokum dla młodych, którzy dotychczas skazani byli na wynajem, gdyż nie wykazywali zdolności kredytowej.

Z myślą o osobach pracujących zdecydowaliśmy się podnieść płacę minimalną oraz wprowadzić minimalną stawkę godzinową. Podwyższyliśmy najniższe emerytury. Dla seniorów przygotowaliśmy ustawę otwierającą dostęp do korzystania z darmowych leków.

Przygotowujemy się do potężnej, ale koniecznej reformy systemu oświaty. Przywróciliśmy rodzicom możliwość decydowania o tym czy ich sześcioletnie dzieci mają rozpocząć edukację szkolną.

Przede wszystkim mamy stabilny, bezpieczny budżet, który w kolejnych latach pozwoli nam w pełni zrealizować nasze założenia programowe.  Co nie bez znaczenia, zostały poczynione postępy w uszczelnianiu systemu podatkowego. Jesteśmy przekonani, że panowanie nad sferą finansów realnie przełoży się na wiele sfer naszego życia: sytuację ekonomiczną obywateli, ich poczucie bezpieczeństwa oraz dostęp do kultury i innowacji technicznych. Wszystkie nasze działania mają przywrócić obywatelowi jego podmiotowość, gdyż za poprzedniej koalicji była ona wielokrotnie ograniczana, a nawet odbierana. Podchodzimy po prostu do naszych wyborców poważnie.

Czego się nie udało i z jakich powodów? Co macie w planach na najbliższych rok?

Program „Dobrej zmiany” to program, który został przewidziany do realizacji na całą kadencję. Wszystkie projekty staramy się wprowadzać na bieżąco, jednak biorąc pod uwagę skalę zaniedbań i patologii, część zmian należy traktować w kategoriach dłuższego procesu. Przyszły rok to z pewnością konieczność pochylenia się nad problemem emerytur, pomocy frankowiczom, dalsze rozszerzanie współpracy międzynarodowej. Niezwykle ważne będzie dalsze uszczelnianie systemu podatkowego, a także prace nad jego uproszczeniem. Cały czas pracujemy nad poprawą obronności, co w obecnej sytuacji geopolitycznej jest niezwykle istotne. Przyszły rok to zapowiedziane zmiany w oświacie. Generalnie, głównym trzonem, któremu podporządkowane zostaną nasze działania będzie plan ministra Morawieckiego. Jego założenia są ogólnie znane i analizowane w mediach. Wiemy jak wygląda plan, trzeba po prostu nadal konsekwentnie wprowadzać go w życie, bez względu na doraźne kłopoty, których jak wiemy nigdy nie brakuje. Nikt nie mówił nam, że zmiany będziemy wprowadzać lekko, łatwo i przyjemnie.

Wielu zarzuca Wam prowadzenie polityki wyłącznie socjalnej. Twierdzą, że potraficie jedynie rozdawać i to nie swoje pieniądze.

Oczywiście celuje w tym opozycja. Jest to jej oczywiste prawo, chcielibyśmy jednak mieć do czynienia z krytyką konstruktywną, która byłaby cennym głosem w dyskusji o rozwoju naszego kraju. Opozycja jednak zbyt mocno skupiona jest na próbie odnalezienia się na scenie politycznej. To zagubienie determinuje działania, które nastawione są jedynie na atak i to często trzeba przyznać nieskoordynowany. Stąd też mamy do czynienia z „pociskami”, które kierowane są do nas z wielu stron. Nie obrażamy się na rzeczywistość. W końcu rządzimy samodzielnie. Poprawa sfery socjalnej, pokazuje tylko, że naszych obywateli można traktować poważnie. Wspominałem już o uszczelnieniu systemu podatkowego, należy do tego dodać podatek bankowy, podatek od sklepów wielkopowierzchniowych, innowacje w gospodarce i umiejętne przyciąganie inwestorów z zagranicy. To wszystko ma już miejsce. Realizacja Planu Morawieckiego to koło zamachowe zmian, które już są wprowadzane. Rozpoczęty proces będzie postępował. Chcielibyśmy, żeby jego dynamika z roku na rok była coraz wyższa. Mam nadzieję, że tak będzie. Utyskiwanie opozycji nic tu nie zmieni. Jesteśmy zdeterminowani. Oczywiście za priorytetowe traktowanie polityki socjalnej nie zamierzam przepraszać. To powód do dumy. Jeszcze raz podkreślę zdecydowanie – już czas przywrócić obywatelom ich podmiotowość.

Proszę przybliżyć nam przebieg i owoc ostatniego posiedzenia Senatu.

Podczas 28. posiedzenia Senatu pełniłem funkcję sekretarza obrad. Osobiście skierowałem dwa oświadczenia do Ministra Infrastruktury i Budownictwa w sprawie drogi krajowej nr 8, która każdego roku zbiera w moim macierzystym regionie dramatyczne, śmiertelne żniwo.

W trakcie trzydniowego posiedzenia Senat przyjął siedem ustaw. Są to:  

Ustawa o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich, Ustawa o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie zapobiegania katastrofom, klęskom żywiołowym, innym poważnym wypadkom oraz usuwania ich następstw, podpisanej w Białymstoku dnia 23 kwietnia 2015 r. ,  Ustawa o ratyfikacji Poprawek z 2014 r. do Konwencji o pracy na morzu, przyjętej dnia 23 lutego 2006 r. w Genewie, zatwierdzonych w dniu 11 czerwca 2014 r. w Genewie przez Konferencję Ogólną Międzynarodowej Organizacji Pracy, Ustawa o zmianie niektórych ustaw określających warunki prowadzenia działalności innowacyjnej, Ustawa o zmianie ustawy o urzędach i izbach skarbowych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym, Ustawa o zmianie ustawy budżetowej na rok 2016.  Większość ustaw została przyjęta bez poprawek.

Co przed Wami (jeżeli chodzi o sam Senat)?

Przed nami, przede wszystkim, dalsze wytężone prace przy konsekwentnym realizowaniu założeń „Dobrej zmiany”. Jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, iż mamy przygotowany precyzyjny plan. Musimy jedynie w miarę możliwości, jak najszybciej wprowadzić go w życie. Oczywiście jako senatorowie czuwamy nieustannie na poprawnością ustaw, staramy się także inicjować nowe projekty. Chcemy kreatywnie podchodzić do pracy w izbie wyższej naszego parlamentu. Osobiście przyznam, że mocno wspieram również w wszelkie inicjatywy związane z naszą Polonią. Jako najmłodszy senator muszę mieć sporo energii. Młody wiek zobowiązuje. Biorąc pod uwagę gremium, w którym zasiadam, bardzo szybko nabrałem doświadczenia. Jest się od kogo uczyć. Cóż, czekamy na koleje dobre projekty, które lada moment trafią w nasze ręce. Mam nadzieję, że wszyscy mieszkańcy naszego kraju odczują ich skutki już  niebawem.

Bardzo dziękuję za rozmowę.