Jacek Kurski w rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że Solidarna Polska "broni zasad tradycyjnej polskiej rodziny, protestujemy przeciwko niesmacznym manifestom".  Dlatego mówi stanowcze NIE dla protestów typu "kobieta z brodą".

Jak mówi Kurski, "poważna partia reaguje na to, co pokazują poważne telewizje". - Nie ocieramy się o śmieszność, dlatego, że uważamy, iż ten manifest, wygłoszony przez to homo-niewiadomo, które wygrało konkurs, był manifestem godzącym w poczucie elementarnego smaku i zasad tradycyjnej, polskiej rodziny - powiedział Jacek Kurski. 

W specjalnym liście do organizatorów konkursu EUROWIZJA, Solidarna Polska zarzuca, że w Europie promuje się "dziwne" zachowania zamiast talentów. Pisze, że pierwsze miejsce "pani z brodą" dowodzi, że Europa obrała dziwną ścieżkę, która nie ma nic wspólnego z jej tradycjami, wartościami i podstawowymi normami. "Proces wybierania zwycięzców w konkursie musi być uczciwszy" - przekonuje proponując by usunięto jury, które oprócz telewidzów, głosuje na kandydatów. 

Czytaj również: Beata Kempa dla Fronda.pl: Występ „kobiety z brodą” był obrzydliwy

Philo/IAR