Wypadek spowodowany przez pijanego Kamila Durczoka wywołał burzę w internecie. Durczok kreował siebie na autorytet i de facto tak był traktowany przez tzw. opozycję totalną. 

- Najwyżej będzie nas teraz moralizował z więzienia, autorytetem opozycji pozostanie na zawsze, niezależnie od tego, czy molestuje ludzi, czy nawalony demoluje autostradę. Każdy kto mówi dzisiaj o jeździe po pijaku ten stosuje mowę nienawiści i jest trollem PiSu. Oczywiste? - pisze na Twitterze Dariusz Matecki, radny PiS ze Szczecina

 

 

 

- Pijany Kamil D. uderzył na autostradzie autem w jeden z pachołków rozdzielających jezdnię. Będzie dobrze. Zaraz zaprzyjaźniony sąd orzekanie, że to pachołek przekroczył dozwoloną prędkość a poza tym stał w złym miejscu, a Kamil nie pił a nawet jak pił to w obronie konstytucji - napisał Dawid Wildstein