Eksdowódca separatystów rosyjskich w Donbasie celnie punktuje działania Rosji na Ukrainie na nagraniu, które zostało zamieszczone na profilu Jewgienija Fiodorowa, deputowanego Dumy Państwowej. Igor Girkin "Striełkow" rewoltę w Donbasie rozpoczął w kwietniu 2014 roku.

„Doprowadziliśmy kwitnący region do upadku i ruiny. Kopiujemy rosyjski system oligarchiczny w gorszym, karykaturalnym wariancie"- mówi na nagraniu Striełkow. Dodaje, że naród nie ma tu kompletnie nic do powiedzenia i powstaje oligarchiczna dyktatura. Ważne funkcje w DNR pełnią często ludzie walczący wcześniej po przeciwnej stronie, a ci od samego początku gotowi walczyć o Rosję, w tym momencie czują się zdradzeni. DNR i ŁNR według Striełkowa nie są wcale żadnymi republikami. Były głównodowodzący "Sił Zbrojnych Noworosji" przypomina, że ludziom nie wystarcza tam na chleb, pieniędzy brakuje na wszystko, nie ma pensji, emerytury są groszowe, a w zamian- gigantyczne koncerty artystów z Rosji.

Girkin odpowiedzialnością za obecną sytuację w "kwitnącym" Donbasie obarcza bliskiego współpracownika i doradcę Putina, Władisława Surkowa.

JJ/kresy24