Znany brytyjski aktor Hugh Grant pochwalił wysiłki znanej promotorki prawa do zabijania chorych i starych ludzi. Ann McPherson zmarła w zeszłym tygodniu. - Ona miała niesamowitą siłę dobra – uważa aktor.
Grant zaangażował w poparcie ruchu na rzecz zabijania na dobre. Jest patronem HealthTalkOnline, serwisu internetowego skierowanego do osób chorych na raka trzustki, oraz wspiera działania na rzecz promocji prawa umożliwiającego udział w zabójstwie chorych i starych ludzi.
McPherson, która cierpiała na raka trzustki, walczyła o prawo do „godnej śmierci” oraz wykorzystywała swoją chorobę do promowania zmian w prawie.
- Ona miała rację, jeśli chodzi o pomaganie w umieraniu. Wydaje mi się to godną decyzją. Nie wiem, jak ona chciała przeżyć swoje ostatnie tygodnie życia, ale była wielką bojowniczką o prawo do godnej śmierci – twierdzi Grant.
W ostatnich dniach życia McPherson była sfrustrowana życiem. - Nie mogę zrozumieć, dlaczego muszę żyć w ten sposób, dlaczego nie mogę po prostu umrzeć? Jestem zła z tego powodu. Pozostawanie przy życiu jest okrutne – pisała do swojego przyjaciela.
Podczas debaty organizowanej przez Royal Society of Medicine (RSM) McPherson przekonywała, że zabicie chorego nie jest tragedią. Na szczęście była w mniejszości. - Wiem, że zwyczajowo lekarze zajmujący się opieką paliatywną uznają każde samobójstwo za tragedię. Nie zgadzam się z tym. Pomoc w zabiciu nieuleczalnie chorego nie powinno być uznawane za tragedię – mówiła.
McPherson zaznaczała, że nie chce musieć wyjeżdżać do Szwajcarii, by ją zabito. Mówiła, że chce mieć prawo umrzeć we własnym domu.
- Jeśli jesteś bliskim osoby chorej, która chce umrzeć, powinieneś podchodzić do tego bardzo pozytywnie. Osoba, która jest chora terminalnie, powinna mieć prawo do śmierci zamiast podtrzymywania jej przy życiu w bólu – uważa Grant.
W ostatnich badaniach sondażowych wynika, że aż 70 procent niepełnosprawnych Brytyjczyków jest zaniepokojonych forsowanymi zmianami w prawie, które umożliwią pomaganie przy zabijaniu chorych i starych ludzi.
Richard Hawkes z organizacji zajmującej się osobami niepełnosprawnymi Scope uważa, że wprowadzenie zmian w życie pogłębi jeszcze obawy osób chorych związane z pomaganiem przy zabijaniu chorych.
żar/Lifesitenews.com