Jak informuje „Wyborcza”, po Sejmie krążą plotki, że Jarosław Gowin otrzymał od Jarosława Kaczyńskiego propozycję startu z listy PiS. Były minister sprawiedliwości odpiera zarzuty i tłumaczy, że ktoś rozsiewa plotki, aby pogrążyć jego karierę w Platformie.

Nie dajcie się wkręcić, to kompletna bzdura” - zapewniał w rozmowie z „Wyborczą” Gowin. „Musiałem być na haju, bo nic takiego nie pamiętam. Zmieniam partię, wstępuje do Wolnych Konopi” - tłumaczył żartobliwie.

Według informacji „Wyborczej”, Kaczyński miał się spotkać z Gowinem w ubiegłym tygodniu. Były minister sprawiedliwości miał zaproponować prezesowi PiS, że wraz z grupką swoich ludzi z Platformy wejdzie na listy Prawa i Sprawiedliwości. Informatorzy „Wyborczej” są oczywiście anonimowi, a ci rozmówcy, którzy występują pod nazwiskiem, jak Ryszard Czarnecki, nie potwierdzają tych rewelacji.

eMBe/Wyborcza.pl