W Warszawie trwa demonstracja tzw. Strajku Kobiet, którą Marta Lempart zwołała po opublikowaniu uzasadnienia wyroku TK ws. aborcji. Manifestacja szybko przeradza się w zamieszki. Doszło do pobicia operatora Mediów Narodowych i kradzieży jego kamery.

Na dzisiejszą manifestację w Warszawie przyszła ekipa Mediów Narodowych. Prawicowi dziennikarze zostali natychmiast zaatakowani przez zwolenników aborcji, którzy wykrzywiali w ich kierunku hasła takie jak: „wyp***ć”.

- „Jesteśmy pod Trybunałem Konstytucyjnym. Nasza reporterka została zaatakowana przed tłum prowadzony przez Martę Lempart” – relacjonowały Media Narodowe.

W pewnym momencie transmisja została przerwana. Jak poinformował Tomasz Kalinowski, operator kamery został pobity a sprzęt skradziony.

- „Transmisja na @MediaNarodoweMN nie padła z powodów technicznych. Pobito naszego operatora i ukradziono nam sprzęt” – napisał Dyrektor Zarządzający Mediów Narodowych.

kak/Twitter