W mediach społecznościowych, m.in. na Twitterze, pojawiają się informacje o tym, że część głosów oddanych na Koalicję Obywatelską może być nieważna. Wyborcy, zamiast zaznaczyć krzyżykiem kratkę z nazwiskiem kandydatów do Senatu, zaznaczali... logo.

Jak się okazuje, symbol Koalicji Obywatelskiej był wpisany w kwadrat, do złudzenia przypominający ten właściwy, znajdujący się przy nazwisku każdego kandydata, po lewej stronie karty. Wydrukowane na karcie logo PiS wyraźnie odróżniało się od kwadratu, w którym należy postawić krzyżyk. 

W sieci możemy zobaczyć np. karty do głosowania z okręgu nr 8 we Wrocławiu. Niektórzy wyborcy, chcąc oddać głos na kandydatkę KO do Senatu, Barbarę Zdrojewską, zamiast postawić znak X w wyznaczonym miejscu po lewej stronie karty, postawiły go na logo opozycyjnego bloku. Takie głosy będą uznane za nieważne.

 

yenn/Twitter, Fronda.pl