Wicepremier Piotr Gliński stwierdził, że opozycja swoimi działaniami pracuje na złą opinię o Polsce.

Rozumiem krytykę i dyskusję na ten temat, natomiast proszę zważyć całą okoliczność sprawy – mówił Piotr Gliński w RMF FM, odnosząc się do kontrowersyjnych słów Lecha Morawskiego o rzekomej korupcji w Sądzie Najwyższym i TK.

Nie bronię w całości tej wypowiedzi. To była wypowiedź na konferencji naukowej, gdzie pan profesor najpewniej był poddany presji (…) Na takich konferencjach w sytuacji, w której polska opozycja pracuje na złą opinię o Polsce za granicą, często taki człowiek może być osaczony niepoważnymi opiniami, czyli takimi, jakie w zachodniej prasie dominują. Jak ja mógłbym na Oksfordzie dyskutować z ludźmi z prasy zachodniej, którzy by w stosunku do mnie formułowali argumenty, że jestem stalinowskim ministrem kultury czy tyranem, czy robię czystki stalinowskie?” - mówił Gliński.

emde/300polityka.pl