I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wezwała sędziów Izby Dyscyplinarnej SN do powstrzymania się od orzekaia. Według niej, kontynuowanie działalności przez Izbę Dyscyplinarną stanowi poważne zagrożenie dla.. stabilności porządku prawnego.

- Wzywam sędziów Izby Dyscyplinarnej SN do powstrzymania się od wszelkich czynności orzeczniczych w prowadzonych sprawach - oświadczyła I prezes SN Małgorzata Gersdorf. 

- W związku z wyrokiem Sądu Najwyższego z 5 listopada, w którym stwierdzono, że Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym składzie nie jest organem bezstronnym i niezawisłym od władzy ustawodawczej i wykonawczej oraz uznano, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego, należy jednoznacznie stwierdzić, że kontynuowanie działalności przez Izbę Dyscyplinarną stanowi poważne zagrożenie dla stabilności porządku prawnego w Polsce - podkreśliła Małgorzata Gersdorf.

Jak dodała, w celu "zapewnienia ochrony praw uczestników postępowań sądowych, jak również biorąc pod uwagę konieczność uniknięcia pogłębiania się chaosu prawnego" sędziowie Izby Dyscyplinarnej powinni  "powstrzymać się od wszelkich czynności orzeczniczych w prowadzonych sprawach". 

"Jednocześnie apeluję o podjęcie natychmiastowych działań ustawodawczych służących rozwiązaniu problemów leżących u podstaw zapadłych orzeczeń" - napisała w swym oświadczeniu Małgorzata Gersdorf.

 

bz/PAP