Niebywała hipokryzja feministek została obnażona. Okazuje się, że brytyjskim wojowniczkom o prawa kobiet chodzi tak naprawdę tylko i wyłącznie o swoje własne prawa. Swobodnie wykorzystują zniewolenie kobiet z innych krajów!

„Fronda” pisała niedawno, że premier Wielkiej Brytanii David Cameron spotkał się z ostrą krytyką środowisk feministycznych po tym, jak odmówił założenia koszulki z napisem: „Tak wygląda feministka”.

Okazuje się, że w ten sposób odmówił też założenia koszulki, która jest namacalnym świadectwem zniewolenia kobiet i niemoralnego wykorzystywania ludzi. Koszulki te są bowiem produkowane na Mauritiusie. Daily Mail poinformował, że kobiety, które je wytwarzają, otrzymują równowartość około 2 złotych na godzinę. Pracują po 45 godzin w tygodniu i mieszkają po 16 w jednym pokoju.

Koszulka taka kosztuje w Wielkiej Brytanii równowartość ponad 200zł. A to oznacza, że kobiety, które je produkują, musiałyby pracować prawie dwa tygodnie, by na jedną z nich zarobić.

Oto prawdziwa twarz feminizmu!

pac