Sztab wyborczy Prawa i Sprawiedliwości zebrał się dziś po południu w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. 

Celem trwającej jeszcze narady jest podsumowanie minionej kampanii wyborczej a także analiza wyniku głosowania. Media spekulują, że może miec ono związek także z doniesieniami o utracie przez PiS większości w Senacie. 

Przy ul. Nowogrodzkiej zebrali się m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, szef Kancelarii Premiera, Michał Dworczyk, rzecznik rządu, Piotr Mueller oraz minister Paweł Szefernaker. Na naradzie pojawiła się również była premier, Beata Szydło. 

"Liczę, że uda się osiągnąć kompromis - taka jest rola rządzących. Wszystko zależy od opozycji. Jeśli są projekty i programy ważne dla Polski to można współpracować i próbować je przyjąć"- tak europoseł odpowiedziała na pytania dziennikarzy o cząstkowe wyniki wyborów do Senatu.

yenn/Wp.pl, Fronda.pl

W siedzibie PiS trwa narada z udziałem najważniejszych polityków tej partii.

Po godzinie 12 w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie rozpoczęła się narada sztabu wyborczego tej partii. Celem spotkania jest podsumowanie minionej kampanii wyborczej a także analiza wyniku wyborów. Media spekulują, że może miec ono związek także z doniesieniami mówiącymi, że partia rządząca straciła większość w Senacie.

Na miejscu pojawili się m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, szef KPRM Michał Dworczyk, rzecznik rządu Piotr Muller oraz minister Paweł Szefernaker. Przyszła również zaangażowana w kampanię była premier Beata Szydło. Pytana przez dziennikarzy o cząstkowe wyniki wyborów do izby wyższej, Szydło odparła: "Liczę, że uda się osiągnąć kompromis - taka jest rola rządzących. Wszystko zależy od opozycji. Jeśli są projekty i programy ważne dla Polski to można współpracować i próbować je przyjąć".

 

 

/ Źródło: wp.pl
/ api